Dwie poduszki uszyłam niejako przy okazji. Realizowałam zamówienie z Pakamery i "wyrobiły" mi się dwa szare serca. Smutne były i samotne. Wyrzucić szkoda, wszak to serca a nie na przykład banalne kwadraty. Łatwo nie szło, kotu też się poduszki podobały.
Piękne poduchy ! Niezmiennie podziwiam Cię za tempo w jakim tworzysz swoje cudne prace.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! No i widać, że Twoja praca została doceniona ;-D
OdpowiedzUsuńSuper! A ten materiał tła wygląda jak plecionka z prześwitującym tłem! Wrażenie niesamowite!
OdpowiedzUsuńNo tak, miałam tu skomentować ale jak odłożyłam "na później" to mi wyleciało z głowy. Już się poprawiam ;)
OdpowiedzUsuńSerduszkowe poduszki są świetne - dzięki takim a nie innym kolorom nie są ani zbyt smutne ani zbyt walentynkowe - są w sam raz :)