sobota, 2 lipca 2011
Koty poduszkowce
Nagle i niespodziewanie uszyłam cztery poduszki. Taka potrzeba zaistniała. Nie są one skomplikowane, patchworkowych technik w nich niewiele. Ozdobą poduszek są tkaniny, przepiękne, dowcipne i cudownie kolorowe. Dziewczyny dla których uszyłam poduszki, moje długoletnie internetowe przemiłe znajome kociary chyba będą zadowolone.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piekne udane stadka na podusiach przysiadly :)
OdpowiedzUsuńMiau! Śliczne! Jako kociara stwierdzam, że musi im się spodobać :)
OdpowiedzUsuńTosieńko wspaniałe poduchy!
OdpowiedzUsuńKolorowe bajkowe koty w szczególności :)
Pozdrawiam czule :*
Jesienne koty mnie urzekły ;-) Choć wszystkie materiały są równie fajne, a poduchy muszą podbić serca kociarek ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!
śliczne podusie:) Wspaniale kocie:)
OdpowiedzUsuńTe dwie środkowe... chociaż... pozostałe też... nie potrafiłabym wybrać, suuuper
OdpowiedzUsuńPrzy tak uroczych szmatkach faktycznie niewiele trzeba by powstały piękne poduszki Maryno :) Świetne pomysły na upominki dla właścicieli kotów :)
OdpowiedzUsuńPoduchy wyszły rewelacyjne, niezwykle ciepłe i optymistyczne:) Koty są bardzo wdzięcznym tematem.
OdpowiedzUsuńKociaki cudne a poduszki bardzo udane.
OdpowiedzUsuńbajeranckie :) moja faworyta to nr 2
OdpowiedzUsuńŚwietne poduchy - zielona to moja faworytka :)
OdpowiedzUsuńświetne kocie poduchy- każda w innym wydaniu!
OdpowiedzUsuńno ta brązowa poducha powaliła mnie na kolana..cudna, cudna, cudna.. w moich najbardziej ukochanych kolorach... i do tego te baśniowe koty...mrauuuu
OdpowiedzUsuńPowalające, pełne kociego wdzięku!
OdpowiedzUsuńKocham, kocham, kocham kotki a takie podusie tymbardziej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
AAAAAAAAAAALLLLLLLLLLLLLLEEEEEEEEEEE CCCCCCCCCCUUUUUUUUUDDDDDDDDDDDAAAAAAAAAAAA :D
OdpowiedzUsuńśliczności!
Nie dziwię się, że będą zadowolone. Ja byłabym zachwycona! :-)
OdpowiedzUsuńhttp://zyrafowo.blox.pl/html
Koty poduszkowe są sliczne co ja tam będę wiecej pisała, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńj
Kocie materiały są cudne! Że o poduszkach nie wspomnę.
OdpowiedzUsuń