....bez mierzenia, liczenia, dodawania i odejmowania wymiarów elementów, z których się ona składa.
Prawdopodobnie wiele osób posługuje sie takim sposobem, ale nigdzie tego nie widziałam. Nazwałam go zatem sposobem gazetowym i prezentuję dziś na swoim blogu choć umieściłam go po raz pierwszy TUTAJ
Potrzebna będzie gazeta, z której robimy kwadrat o takich wymiarach, jakie będzie miał nasz gwiazdowy (a może gwiazdorski) blok. Zaginamy kwadrat według narysowanych linii. Na pół, potem znów na pół, i znów na pół. Wychodzi trójkąt prostokątny. Rozprostowujemy papier. Zaginamy na nowo ale teraz tak, aby proste brzegi kwadratu (przeciwległe) zeszły sie w środku. Rozprostowujemy i robimy to samo z drugimi brzegami. Mamy siatkę.
Wycinamy ósmą część z tego, co nam wyszło, tak
Jednak należy do trójkąta dodać 1 cm, bo przy szyciu potrzebny jest dodatek tkaniny na szwy. Najłatwiej zrobic to tak, jak na zdjęciu powyżej.
Teraz wybieramy tkaniny. Mogą być jednostronne, czyli drukowane po jednej stronie, prawej i wówczas należy do krojenia złożyć tkaninę prawą strona do porawej, bowiem romby muszą być lustrzane, nazwijmy je prawe i lewe, po cztery sztuki prawych i cztery lewych.
Przy trójkątach nie ma to znaczenia chyba, że chcenmy ułożyć jakis skomplikowany wzór, ale to raczej dla zaawansowanych patchworkarek (patchworkarzy???)
A teraz zeszywamy w odpowiedniej kolejności. To juz jest proste, więc daruję sobie opisy.
I to już wszystko, mamy gwiazdę. To jest łatwe.
Pokazałam sposób szycia prostej gwiazdy dla osób, które uważają, że zszywanki są skomplikowane. Nie są, to sama przyjemność. Trzeba oczywiście mieć nieco wprawy, ale przecież od czegoś trzeba zacząć.
Jeżeli spodobał Wam sie mój sposób pokazywania metody szycia, chętnie pokażę więcej
choćny dlatego, że naprawdę uważam to za fajną zabawę a i satysfakcja jest ogromna, kiedy nam sie uda.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Maryno! świetny sposób szycia! tej gwiazdy nie próbowałam więc kiedyś na pewno spróbuję Twojej metody! no i oczywiście dziel się z nami swoimi sekretami i sztuczkami ułatwiającymi szycie!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę taki sposób ustalenia wielkości gwiazdy (a spędzam na blogach mnóstwoooo czasu) i bardzo mi się on spodobał!
OdpowiedzUsuńMoze kiedys i ja sie skusze :) Na razie sie chyba jeszcze boje ;) Ale wyglada bardzo zachecajaco.
OdpowiedzUsuńno pewnie że ja chcę więcej :)
OdpowiedzUsuńA powiedz mi jeszcze przy trójkątach dajesz zapas na szef, a przy rombach nie?? czy też??
Oj strasznie mi się chce wziąć udział w tej gwiezdnej zabawie :) - ale nie wiem czy się uda :)
Kirie, bierz sie do pracy, to trudne nie jest. Nie ma sie czego bać.
OdpowiedzUsuńMadziula, przy rombie niczego nie dodajemy, tylko przy najdłuższym boku trójkąta 1 cm. Wszystko sie zgodzi.
Uda Ci się, tylko zacznij.
Super kurs! Chyba się skuszę i spróbuję uszyć taką gwiazdę, tylko moja maszyna nie za bardzo chce ze mną współpracować ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pewnie ,ze pokazuj więcej sposobów.Róznych .Ja nie cierpię obliczeń i zawsze szyję "na oko",a teki sztuczki i kruczki są bardzo cenne:)
OdpowiedzUsuńdla mnie rewelacyjny sposób!!! Nigdzie z takim sposobem sie nie spotkałam!!! Wielkie brava za pomysł!!!!
OdpowiedzUsuńGenialne!
OdpowiedzUsuńMaryna, super tutek, dodaje do swojej kolekcji:), to jest czwarty lub piąty sposób powstawania gwiazdy!
OdpowiedzUsuńMaryno bardzo dziękuję!Dzielisz się swoją wiedzą bezinteresownie - wierzę, że wszystko co dobre wraca do Ciebie.
OdpowiedzUsuń