wtorek, 17 sierpnia 2010
Lato
Kwintesencja lata w moim domu - pelargonie, winobluszcz na ścianie domu, zadowolony pies i zadowolony człowiek.
Ale czasem i latem jest smutno. Narzuta aktualnie szyta ma być radosna. Przeznaczona jest dla młodych ludzi którzy właśnie wchodzą na drogę która odtąd będzie ich wspólną drogą.
To dopiero wierzch pracy. Narzuta będzie pozytywna, prawda?
I na zakończenie letniego tematu nie moge sie powstrzymac przed pokazaniem mojego ukochanego zdjęcia, któremu dałam tytuł "Oczami kota". Mam nieustającą nadzieję, że Struś widzi ogród tak samo jak ja.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Narzuta bardzo pozytywna, nie ma nic lepszego rankiem niż widok wesołych, słonecznych kolorów :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie "Oczami Kota" jest świetne i widać dokładnie, (po uszach widać) że on ogląda ogród, a nie siedzi zamyślony. Zresztą, taki ogród to sama przyjemność podziwiać :0
pozdrawiam :)
Maryno, śliczne zdjęcia! W przepięknym otoczeniu mieszkasz!
OdpowiedzUsuńNarzuta bardzo pozytywna- słoneczna! A te Yorki z poprzedniego posta- jestem pod ogromnym wrażeniem. Cudowny prezent, a szczególnie że ktoś kto "ma wszystko" z takich poduch musi się ucieszyć!
OdpowiedzUsuńBardzo słoneczna i "uśmiechnięta" (jakkolwiek dziwnie to zabrzmi). A "Oczami kota" jest jednym z moich ulubionych zdjęć.
OdpowiedzUsuńZdjęcie 'oczami kota' jest fantastyczne! I oczami nie-kota widzę że masz przepiękny ogród z sadem. Zapatrzę się tu i pozostanę jeśli pozwolisz.
OdpowiedzUsuń