Tai-Pan jest piękny! Pysk ma podobny do mojego. Już napisałam posta, tylko jutro fotki dołożę i poczytasz o moim. Pada i u nas, pies wręcz z obrzydzeniem unika kałuż i błota. A tak by polatał i wytarzał się w trawie, albo pomógł mi piwonie przesadzić. Na tak pięknym trawniku Tai-Panowi jest chyba najlepiej na świecie.
Jest wspaniały! I tak mu się pychol śmieje ;-) Piękne rzeczy robisz, Maryno, podziwiam za pracowitość i perfekcyjność, ale przede wszystkim za kreatywność i urodę Twoich wytworów. Patchworki mnie fascynują, ale w wykonawstwie poległam... No i za miłość do zwierząt - w końcu to Twój psiak zwabił mnie tutaj ;-)
Eeeeeee... Twój piesio to nie jest ten od "pogody"! ;-) Uwielbiam przyglądać się dużym psom w czasie ich zabaw a szczególnie jak szybko biegną! Twój przyjaciel jest wyjątkowej urody i widać, że bardzo w Was zakochany!
Piesiątko urokliwe:))) Ale mnie bardziej zainteresowały Twoje patchworkowe dzieła..dziewczyny- jak wy to robicie???:>:D Dla mnie pozostanie tajemnicą, ale cudowne prace wychodzą spod Twoich rąk, naprawdę piękne rzeczy!Pozdrowienia:) ps. Podoba mi się, że 'sztrykujesz' na drutach, dawno nie słyszałam śląskiej gwary, a pierwszy raz przeczytałam:))To miłe.
Kochana dziś przyszedł listonosz! Torba bajeczna i kartka i czekoladka! Strasznie mi miło się zrobiło, i troszkę głupio że zapomniałam o jakimś miły akcencie do kaczki:( Ściskam ciepło i pozdrawiam
Tai-Pan jest piękny! Pysk ma podobny do mojego. Już napisałam posta, tylko jutro fotki dołożę i poczytasz o moim.
OdpowiedzUsuńPada i u nas, pies wręcz z obrzydzeniem unika kałuż i błota. A tak by polatał i wytarzał się w trawie, albo pomógł mi piwonie przesadzić.
Na tak pięknym trawniku Tai-Panowi jest chyba najlepiej na świecie.
Cudne psisko :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten piechu, ta błyszcząca sierść, aż chciałoby się przytulić:)
OdpowiedzUsuńJest wspaniały! I tak mu się pychol śmieje ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy robisz, Maryno, podziwiam za pracowitość i perfekcyjność, ale przede wszystkim za kreatywność i urodę Twoich wytworów. Patchworki mnie fascynują, ale w wykonawstwie poległam...
No i za miłość do zwierząt - w końcu to Twój psiak zwabił mnie tutaj ;-)
Eeeeeee...
OdpowiedzUsuńTwój piesio to nie jest ten od "pogody"! ;-)
Uwielbiam przyglądać się dużym psom w czasie ich zabaw a szczególnie jak szybko biegną! Twój przyjaciel jest wyjątkowej urody i widać, że bardzo w Was zakochany!
Piesiątko urokliwe:))) Ale mnie bardziej zainteresowały Twoje patchworkowe dzieła..dziewczyny- jak wy to robicie???:>:D Dla mnie pozostanie tajemnicą, ale cudowne prace wychodzą spod Twoich rąk, naprawdę piękne rzeczy!Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńps. Podoba mi się, że 'sztrykujesz' na drutach, dawno nie słyszałam śląskiej gwary, a pierwszy raz przeczytałam:))To miłe.
Pies prześliczny, jesienny byłby tez tak uroczy;-0
OdpowiedzUsuńwklejam jeszcze tu bo mail chyba nie doszedł:(
OdpowiedzUsuńKochana dziś przyszedł listonosz! Torba bajeczna i kartka i czekoladka! Strasznie mi miło się zrobiło, i troszkę głupio że zapomniałam o jakimś miły akcencie do kaczki:(
Ściskam ciepło i pozdrawiam
Paulina