środa, 9 lutego 2011
Border Collie
Obiecałam juz bardzo dawno mojej znajomej , że zrobię poduszkę z portretem psa, konkretnie z psem rasy Border Collie. Celowo piszę - zrobię, bo uszyję tu akurat nie bardzo pasuje. Najpierw trzeba psa zobaczyć, potem narysować, przenieść rysunek na tkaninę i dopiero można zacząć się zastanawiać, jak tego psa pokazać. Z kawałków szmatek dość trudno zrobić psi portret w dwóch kolorach, czarnym i białym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jestem pod wrażeniem- wyszedł cudny psi portret!! rewelacja!!
OdpowiedzUsuńA ja mam taką coli lissetkę .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poduszka piękna.
Ależ widać od razu, że to border collie!
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj widziałam Twoją narzutę w bojkowskiej, aha;-))
Całkiem dobrze tam wygląda ;-)
Właściwa rzecz na właściwym miejscu ;-)
Tak dużo tych hihi... ;-) ...uśmieszków, bo mi się paszcza śmieje, jak widzę Twoje zszywanki ;-)
Ściskam!
A jest coś czego nie potrafisz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z zachwytem!
Z Chaty Magody trafiłam tutaj, jakie piękne patchworki !!
OdpowiedzUsuńChylę czoła nad cierpliwością i precyzją wykonania.
Pozdrawiam :)
Jednak udało się to zrobić perfekcyjnie! Jesteśmy pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńWyszedł rewelacyjnie !!!!!
OdpowiedzUsuńPięknie u Magody Twoje dzieło wyglada!
OdpowiedzUsuńAle cudo!!!! Robi ogromne wrażenie!!!
OdpowiedzUsuńCudo!!!Masz niesamowity talent:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMost találtam a blogodra, gratulálok a border collie-s munkádhoz! Nagy rajondója vagyok a kutyafajtának és a foltvarrásnak is, ez a kettő együtt szuper!
OdpowiedzUsuńTovábbi sok szép alkotást!