Czasem jest tak, że człowiek ma swoje plany a życie pisze inny scenariusz i plany biorą w łeb. Tak stało sie i u nas. W czasie Świąt będziemy sami. Przeniesiemy o kilka tygodni spotkanie rodzinne. Trudno.
Szyję narzutę. Nic nowego, ciągle coś szyję... Napatrzyłam się na ilustracje w niemieckim pisemku i postanowiłam spróbować. Skoro potrafił to zrobić ktoś, to może i ja będę umiała? Jakos idzie choć zupełnie inaczej niż na owych ilustracjach. Sama jestem ciekawa, jak będzie wyglądała gotowa praca.
Pozdrawiam Was ciepło.
jestem pewna, że będzie wygladała wspaniale! Już cudnie się prezentuje ten kawałek na zdjęciu
OdpowiedzUsuńZapowiada się pięknie :D
OdpowiedzUsuńAle czego się można spodziewać - przecież wszystkie Twoje prace zachwycają starannością :)
Podziwiam za szycie takich małych kawałeczków - powodzenia i wytrwałości :D
cudownie!!! zszywasz to na maszynie czy ręcznie?? no i moje czerwienie kochane się pojawiają :)
OdpowiedzUsuńta gwiazda to jedno z moich marzeń, może w przypływie wolnego czasu się skuszę. A plany świąteczne... najważniejsze że potem się spotkacie razem!
OdpowiedzUsuńAle cudowności!!!!
OdpowiedzUsuńI rozpoznaję kawałek mojej czerwieni! Och, jaka jestem dumna! Z Ciebie oczywiście!!!!
Bardzo mi się podoba.
Gwiazda już jest genialna! Pokaż trochę więcej:)
OdpowiedzUsuńNa Patchworkowej Gwieździe w Przeglądzie Poniedziałkowym pokazałam troche więcej. Na razie mam połowę i ćwiartkę. Jeżeli Dobry Człowiek umyje podłogę na dole to jutro skończę gwiazdę.
OdpowiedzUsuńZnowu zaniemówiłam z zachwytu. Dobrze, że tym razem to nie moje ulubione kolory, więc jakoś przeżyję. Nieustannie podziwiam Twoje prace i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńTo fascynujące, co można wyczarować ze "szmatek" ;)
pozdrawiam :)
Już jestem ciekawa jak będzie wyglądała praca po skończeniu;-)
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo mi się ta gwiazda podoba!
OdpowiedzUsuńPiękna! Idealna pod każdym względem!
OdpowiedzUsuńTe fiolety są świetne. Jestem ciekawa efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńTosiu, zachwycająco wygląda!!!!!
OdpowiedzUsuńNo normalnie perfekcja na 200 %, ja się chyba nigdy nie porwę na takie cuda, bo nigdy mi się brzeżki (różki) nie schodzą.
OdpowiedzUsuńZachwycajaca ! brak mi tchu jak na nia patrze! Zycze pieknych rozgwiezdzonych , wspaniałych , zdrowych swiat Magda
OdpowiedzUsuńWspaniała piękna gwiazda!!
OdpowiedzUsuńSPOKOJNY WESOŁYCH ŚWIĄT!
Dziękuję za miłą wizytę i komentarz, jest mi niezmierne miło :))
OdpowiedzUsuńAle takie cudne narzuty,które szyjesz pracochłonne....to nie na moje nerwy :)))