niedziela, 27 lutego 2011

Uzupełnienie


czyli suplement do poprzedniego postu. Idę na całość i pojazuję, jak wyglądam. Dziecko mnie narysowało. Portret jest pochlebny ale jeżeli moja córka przechowuje mnie w swojej pamięci w taki sposób to mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa.

Bardzo Ci, Marysiu, dziekuję.

piątek, 25 lutego 2011

Tajemnice


Inkwizycja mnie dopadła. Dosłownie, za co zreszta jestem jej wdzięczna, bo to jest wyróżnienie.Zasady tego wyróżnienia nakazują przekazać je trzem kolejnym osobom i zdradzenie siedmiu rzeczy, których o mnie nie wiecie. Specjalnie tajemnicza nie jestem, ale musiałam trochę pomyśleć ... Zatem

- dobrze gotuję, nienawidzę leżeć na plaży, nie oglądam żadnych seriali, nie jem słodyczy , kocham sie skrycie od lat w jednym takim, Gajos sie nazywa (znacie?), uwielbiam rąbać drzewo, takie do pieca, uczyłam kiedyś w szkole -

No, jest siedem. Trudne to było.

Wyróżnienie przekazuję Magicznej Fabryce (dwie dziewczyny!) i Kankance .



wtorek, 22 lutego 2011

Zimno ...


Bardzo zimno. Uszyłam poduszkę w serca, kolorem sugerujące płomienne, gorące uczucia. Czy mi cieplej? Niestety, nie.

piątek, 18 lutego 2011

Kolorowy zawrót głowy


Dostałam pozytywną odpowiedź od Karen z Australii. Tutaj http://sunburntquilts.com.au/ jest jej blog a na nim "moja" narzuta. Dziś spory kawałek tego, co powstaje. Jeszcze bez pikowania, ale postanowiłam pokazać dziś bo jest tak smutno, zimno, szaro i posępnie w domu i na dworze a zdjęcie wyszlo bardzo kolorowe i ciepłe. Oby do wiosny ....

Wzór patchworku to niby zwyczajne kwadraty. Ale one nie są takie sobie proste. One są nadzwyczajne, składają sie z ośmiu kolorowych prostokątów tworzących barwną plamę i mimo rozgardiaszu w przedziwny sposób stanowią harmonijną kompozycję. O dziwo - podoba mi się ten "wytwór" bardzo.

czwartek, 17 lutego 2011

Wygrałam !!!!


Wygrałam konkurs na narzutę na łóżko dzięki czytelnikom bloga, przyjaciołom, znajomym, rodzinie. Głosowaliście na moja narzutę, za co serdecznie dziekuję. Jurorzy-sponsorzy nagród mieli takie samo zdanie jak głosujący czyli mogę sie spodziewać nagrody w postaci jakichś patchworkowych tkanin. Cieszę sie bardzo i pękam z dumy.

Nie próżnuję. Szyję coś. To coś to narzuta na łóżko młodej, energicznej dziewczyny, która pokazała palcem to, czego sobie życzy. Dokładnie takie ma być. Kłopot w tym, że to będzie plagiat, bo nie ja wymyśliłam wzór. Wprawdzie w patchworkach podobno wszystko juz było, ale ten wzór jest dość charakterystyczny i niecodzienny. Napisałam do Australii, bo tam ów pierwowzór powstał. Poprosiłam o zgodę na pokazanie tutaj, na blogu mojej-niemojej narzuty. Moja dlatego, że uszyłam sama z własnych tkanin a cudza, bo skopiowana prawie dokładnie. Czekam na odpowiedź i w zależności od tego, jaka ona będzie - pokażę albo wyślę do przyszłej właścielki bez chwalenia się.

Żeby smutno i ciemno na blogu nie było - zdjęcie wiosennego kota w Dniu Kota i serdeczne życzenia dla wszystkich kotów - bądźcie kochane.

czwartek, 10 lutego 2011

Faworyt


Biorę udział w konkursie http://www.genxquilters.com/2011/02/love-nest-quilt-contest-vote-now-for.html na który zgłosiłam Czerwony Październik. Od dziś do 17 lutego można głosować na jedną z prac, która podoba sie najbardziej.

Love Nest Quilt Contest - VOTE NOW for your favorite!

Nieśmiałość mam wielką ale i chęć na wygranie szmatek sporą. Trzymajcie kciuki, proszę.

środa, 9 lutego 2011

Border Collie



Obiecałam juz bardzo dawno mojej znajomej , że zrobię poduszkę z portretem psa, konkretnie z psem rasy Border Collie. Celowo piszę - zrobię, bo uszyję tu akurat nie bardzo pasuje. Najpierw trzeba psa zobaczyć, potem narysować, przenieść rysunek na tkaninę i dopiero można zacząć się zastanawiać, jak tego psa pokazać. Z kawałków szmatek dość trudno zrobić psi portret w dwóch kolorach, czarnym i białym.

wtorek, 8 lutego 2011

niedziela, 6 lutego 2011

Słoneczna narzuta


Melduję wykonanie zadania :)

Miało być jasno, słonecznie i spokojnie. Czy jest? Czy będzie pasowało do słonecznego pokoju w bieszczdzkiej chacie? Mam nadzieję, że tak.

czwartek, 3 lutego 2011

Serdeczna poduszka


W Patchworkowej Gwieździe ogłosiłyśmy nowe wyzwanie i jak zwykle przygotowałyśmy swoje propozycje na zadany temat. Walentynki blisko, stąd naturalne skojarzenie z uczuciami. A skoro uczucia gorące to i serca czerwone. Uszyłam serdeczną poduszkę. Skoro uszyłam to szkoda trochę żeby leżała bezpańska. Wstawiłam do galerii i ku mojemu ogromnemu zdumieniu natychmiast znalazła nabywcę. Jedzie dziś do Krakowa. Powodzenia życzę, Panie B.